sobota, 11 października 2014

Zupa krem z buraków


  • 4 buraki
  • 3 ziemniaki
  • ok 1,5-2 l bulionu
  • 4 ząbki czosnku
  • kawałek świeżego imbiru
  • sól (u mnie himalajska)
  • pieprz
  • olej
Ziemniaki obieram i gotuję.
Buraki owijam w folię aluminiową lub w papier do pieczenia, wstawiam na blaszce do piekarnika i piekę do miękkości, może to zająć 40-60 minut. Pieczone buraki mają pełniejszy, słodki smak i zachowują swoje wartości odżywcze. Pod koniec pieczenia na blaszkę wkładam główkę czosnku lub same ząbki (nieobrane!), na ok 10-15 minut.
Przestygnięte buraczki odwijam z folii/papieru, obieram, kroję na większe kawałki i wrzucam do bulionu razem z ziemniakami i obranymi ząbkami czosnku, ścieram imbir i dodaję do zupy. Całość miksuję na gładki krem, doprawiam i zagotowuję. Można zabielić śmietaną.



niedziela, 28 września 2014

Pieczone nadziewane jabłka


 Jesienna przekąska, świetnie może zastąpić kolację. 
Ciepła, słodka i rozgrzewająca. 
Pamiętajcie, że nie każde jabłka idealnie sprawdzają się do pieczenia. Moje ukochane ligole są zbyt twarde, obecnie testuję rubiny, które są świetne i na surowo, jak i gotowane czy właśnie pieczone.
  • 4 duże jabłka
  • 3-4 łyżki powideł śliwkowych (u mnie domowe)
  • garść posiekanych orzechów włoskich
  • garść suszonej żurawiny
  • garść płatków migdałowych
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1/2 łyżeczki mielonego imbiru (lub kawałek startego świeżego korzenia)
Jabłka myjemy, odcinamy wierzch z ogonkiem i wydrążamy, by wyjąć gniazda nasienne. Powidła mieszamy z bakaliami i przyprawami. Nadziewamy jabłka (ok 2 łyżeczki na jabłko), przykrywamy odciętym wierzchem i wstawiamy do piekarnika. Ja dodatkowo nacinam jabłka w poziomie, dzięki temu nie pękają podczas pieczenia oraz wlewam na dno formy trochę wody. Piekę ok 30 minut.
Zamiast powideł śliwkowych możemy z powodzeniem użyć przetworów ze świeżej żurawiny z gruszką, polecam.
 





środa, 24 września 2014

Śniadaniowa kasza orkiszowa




Gdybym miała wybrać, którą kaszę wolę i która jest lepsza, orkiszowa czy jaglana, nie umiałabym. Nie potrafię powiedzieć, która zasługuje na miano królowej kasz. Zalety jaglanej są bezsporne, ale i orkiszowa to nie byle co.
Orkisz zawiera wysokowartościowe białka, złożone węglowodany, wiele witamin i mikroelementów. Jest szybko przyswajalna przez organizm i odżywia wszystkie jego komórki. Dietą orkiszową leczy się celiakię i alergie. Mogłabym pisać długo.

Kasze orkiszowe są różnej grubości, mniej lub bardziej zmielone. Jest pyszna kaszka manna orkiszowa/grysik, orkiszowe kuskus i orkisz w całych ziarnach. Ja przeważnie używam takiej oto grubo mielonej kaszy.
Gotuję tak, jak jaglaną. Nie jest bardzo sypka, raczej kleista. Konsystencją przypomina mi trochę kaszę jęczmienną.
  • 1/2 szklanki kaszy orkiszowej
  • 1 szklanka wody + 2-3 łyżki mleka kokosowego
  • ulubione dodatki
Opłukaną kaszę zalewamy wodą z mlekiem i gotujemy na małym ogniu aż cały płyn się wchłonie. Trzeba czuwać bo kasza lubi kipieć.
U mnie z dodatkiem suszonej żurawiny, migdałów, siemienia lnianego i wiórków kokosowych.




czwartek, 18 września 2014

Mus jabłkowo-dyniowy


Przygotowany dla niemowlaka więc bez dodatku cukru czy przypraw, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić go w wersji dla dorosłych z cynamonem, imbirem, wanilią czy pomarańczami...
  • 1 średnia dynia
  • 2 kg jabłek antonówek
Dynię kroimy w grube półplastry, pozbywamy się pestek, układamy na blaszce i pieczemy. Moja dynia była wyjątkowo młoda i soczysta, upiekła się w pół godziny, czasem może to jednak zająć dłużej. Sprawdzamy widelcem konsystencję dyni i gdy jest miękka wyjmujemy z piekarnika, odstawiamy do wystudzenia. Zdejmujemy skórkę i miksujemy na gładkie puree.
Jabłka obieramy, wycinamy gniazda nasienne, kroimy w grubsze kawałki i wrzucamy do garnka. Dusimy aż się rozpadną. Antonówki nie potrzebują wiele czasu, ani dolewania wody. Są idealne do przetworów. Jabłka miksujemy i dodajemy dynię. Możemy również od razu miksować dynię razem z jabłkami na mus.
Przekładamy do małych słoiczków, zakręcamy i pasteryzujemy. Z podanych składników wyszło mi 19 słoiczków o pojemności 150 ml.



piątek, 12 września 2014

Kasza jaglana na śniadanie



O zaletach kaszy jaglanej nie muszę nikogo przekonywać. Jaglanka odkwasza organizm, jest naturalnym antybiotykiem, rozgrzewa i odśluzowuje, co szczególnie liczy się przy problemach z zatokami i katarach. Nadaje się dla alergików. Nazywana "polskim złotem", idealna na ciepłe śniadania w okresie jesienno-zimowym i nie tylko. Można z niej wyciskać mleko, przygotowywać kotlety, zapiekanki, dodawać do zup.

Zawsze na śniadanie gotuję kaszę w wodzie w proporcjach 1:2 na sypko. Opłukaną kaszę zalewam wodą i stawiam na gaz nie mieszając. Kiedy woda zniknie z pola widzenia, a w kaszy pojawią się charakterystyczne dziurki, wyłączam palnik. Trzeba oczywiście czuwać bo kasza lubi czasem wykipieć gdy gaz jest zbyt duży. Czasem dodaję kilka łyżek mleka kokosowego, wtedy wychodzi bardziej kremowa. Raczej nie słodzę, zdarza mi się dodać odrobinę miodu lub ksylitolu, ale bardzo rzadko.
Standardowo dodaję do niej daktyle, dziś także suszoną żurawinę, wiórki kokosowe i odrobinę cynamonu. Można dodać starte jabłko, gruszkę, imbir, pestki dyni, słonecznika, pokrojoną śliwkę, migdały czy orzechy.
  • 1/2 szklanki kaszy jaglanej
  • 1 szklanka wody
  • 2-3 łyżki mleka kokosowego
  • garść posiekanym daktyli
  • garść suszonej żurawiny
  • 3 łyżki wiórków kokosowych
  • szczypta cynamonu
Kaszę płuczemy i zalewamy w rondelku wodą z mlekiem. Gotujemy do momentu wyparowania wody (nie mieszamy) i wyłączamy palnik. Mieszamy z bakaliami i przyprawiamy.




wtorek, 9 września 2014

Guacamole czyli pasta z awokado


Przekąska pierwszej potrzeby przy przeziębieniu. W sezonie jesienno-zimowym stała pozycja w moim menu. 
Najbardziej lubię minimalistyczne guacamole z podstawowych składników: awokado, czosnek, sok z limonki (ew. cytryny) i odrobina soli. Wiem, że można dodawać do niego również pokrojone pomidory, papryczkę chili czy posiekaną kolendrę i cebulkę. Znam takich, co dodają zmielone siemie lniane i nasiona dyni. Ja cząstki pomidorów i świeżej papryki serwuję jako przegryzkę, zwłaszcza, gdy nie mam pod ręką świeżego pieczywa.
Nie miksuję, rozdrabniam widelcem lub drewnianym tłuczkiem w kształcie gwiazdki, lubię jak pasta jest niejednorodna.
Używamy awokado wyłącznie bardzo dojrzałego, miękkiego, takiego, którego skórka z jasnozielonej i błyszczącej zmieniła się już w matową i ciemniejszą (bez brązowych plam, które świadczą o procesie gnilnym). W sklepach można spotkać też odmianę awokado Premium Haas, moje ulubione (na zdjęciu poniżej po lewej stronie). Ma ciemną skórkę, brązową, niektórzy twierdzą, że to czarno-fioletowa, okrągłą pestkę, a jasnozielony miąższ jest przepyszny, kremowy i maślany.
Owoce niezbyt dojrzałe można zawinąć w papier i schować do ciemnej szafki, szybko zmiękną.
  • 1 dojrzałe awokado
  • 3-4 ząbki czosnku (wg indywidualnego gustu)
  • sok z 1/2 cytryny/limonki
  • szczypta soli
Awokado należy przekroić na pół. Miąższ wyjąć ze skórki łyżką do miseczki. Jeśli przygotowujemy guacamole na później, możemy zachować pestkę i włożyć w pastę, wtedy nie ściemnieje. Czosnek obieramy i przeciskamy przez praskę. Awokado rozdrabniamy widelcem, dodajemy czosnek, sok z cytryny, solimy do smaku.
Pastę podajemy jako dip z kawałkami pomidorów, papryki, marchwi lub z pieczywem, nachosami itp.




poniedziałek, 8 września 2014

Placuszki z mąki gryczanej



Proste i smaczne placuszki z mąki gryczanej. W sam raz na błyskawiczny posiłek o każdej porze dnia.
Mąka gryczana jest zdrowa, ma niski indeks glikemiczny, zawiera dużo białka i jest idealna dla osób na diecie bezglutenowej.
Jeśli komuś nie współgra smak kaszy gryczanej z owocami, może przygotować je wytrawnie z leczo, serem, jakimś dipem czy sosem.
Poniżej podstawowy przepis, do którego można ewentualnie dodać cukier/ksylitol lub przyprawy ostre.
  • ok 1 szklanki wody
  • mąka gryczana (ok 100-200 g)
  • sól
Do miski wlewam wodę i stopniowo dosypuję mąkę i szczyptę soli, mieszając metalową rózgą. Nie podaję dokładnych proporcji, grunt, by ciasto miało konsystencję ciasta naleśnikowego lub odrobinę gęściejszą. Na prawie suchej patelni (natłuszczam tylko przy pierwszym placuszku)smażę placuszki wielkości małych racuszków lub duże naleśniki. 
Placuszki smaruję miodem i podaję z owocami.



czwartek, 4 września 2014

Owsianka z płatków amarantusa




O zaletach amarantusa pisałam już tutaj. Jest zdrowy i tyle. 
Po poppingu przyszedł czas na płatki jako kolejna propozycja w cyklu "śniadanie, które nie jest tylko kanapką z żółtym serem" :-)
Płatki można zjeść zalewając je po prostu wodą czy mlekiem, są trochę twardawe lecz na tyle drobne, że nie odczuwa się tego zbytnio. Ja płatki, także owsiane czy żytnie, wolę gotowane i tak też robię w tym przypadku.
Podaję proporcje "na oko" gdyż każdy na pewno woli inną konsystencję owsianki.
  • 0,5 l wody
  • 3 łyżki mleka kokosowego
  • kilka łyżek płatków z amarantusa (ok 150 g)
  • łyżka miodu
  • suszona żurawina
  • śliwka
  • banan
Zagotowuję wodę z mlekiem i stopniowo wsypuję płatki mieszając cały czas i regulując gęstość owsianki. Kiedy płatki napęcznieją i masa zgęstnieje, zestawiamy z palnika. Dodajemy owoce i bakalie.




sobota, 30 sierpnia 2014

Kopytka z kaszą jaglaną



Genialne w prostocie wykonania i smaku. Po oryginalny przepis odsyłam do Dorota smakuje. Ciasto zagniata się bezproblemowo 
i idealnie kroi. Polecam wszystkim amatorom kaszy jaglanej, którzy chcieliby wykorzystać ją w nowy sposób.

  • 1/2 kg ziemniaków
  • 1/2 szklanki kaszy jaglanej (u mnie ok 150 ml)
  • szklanka mąki ziemniaczanej (u mnie ok 200 ml)
Ziemniaki obieramy i gotujemy. Lekko przestudzone przeciskamy przez praskę lub zgniatamy.
Kaszę gotujemy w podwójnej ilości wody.
W dużej misce łączymy ziemniaki, kaszę i mąkę ziemniaczaną, pamiętając, że zbyt duża jej ilość spowoduje, że kopytka będą miały lekko galaretowatą konsystencję. Zagniatamy ciasto, rolujemy wałeczki i kroimy w charakterystyczne romby.
Wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy aż wypłyną na powierzchnię.
U mnie najlepsze to te z dużą ilością tartej bułki na maśle i cukrem, no i podsmażane na drugi dzień.


niedziela, 24 sierpnia 2014

Risotto z ziemniakami i porem



Odkąd zrobiłam pierwszy raz, robię bardzo często. Nie jest trudne, tak jak niektórzy myślą i daje duże pole do eksperymentów bo chętnie łączy się z różnymi dodatkami, warzywami, owocami morza, rybami, grzybami, drobiem, mięsem. Oprócz tradycyjnego, białego, wypróbowałam już risotto z cukinią i papryką, a także to dzisiejsze (inspiracja). Należy tylko zaopatrzyć się w odpowiedni do tej potrawy ryż, który po ugotowaniu będzie się kleił.
Zawsze przygotowuję je z porcji - 250 g ryżu i 1 l domowego bulionu. Bulion musi być ciepły bo w zimnym płynie ryż się zahartuje i potrawa się nie uda. Tak samo wino, które również dodaje się do risotto (ja pominęłam). Pamiętajmy, że w fazie gotowania należy je często mieszać by nie przywarło do patelni.
  • 250 g ryżu do risotto
  • 1 l domowego bulionu 
  • 1 mała cebula
  • 1 por
  • 3 ziemniaki
  • masło
  • oliwa
  • 1/3 łyżeczki kurkumy
  • posiekana gałązka rozmarynu
  • szczypta oregano
  • suszony czosnek
  • sól
  • pieprz
  • chili
  • parmezan
  • natka pietruszki
Cebulę siekamy drobno, pora kroimy w półplasterki, ziemniaki w drobną kostkę.
Bulion podgrzewamy, aby był ciepły.
Na patelni rozgrzewamy oliwę z łyżką masła. Szklimy cebulę i por. Wsypujemy ryż i smażymy kilka minut aż też będzie szklisty. Dodajemy przyprawy, a następnie ziemniaki. Mieszamy i podlewamy bulionem. Wlewamy po chochli, czekając aż poprzednią całkiem wchłonie ryż. Mieszamy cały czas, by ryż się nie przypalił. Całość nabierze kremowej konsystencji, ziemniaki zmiękną, a ryż napęcznieje i będzie kleisty. Tak gotujemy do skończenia bulionu. Na samym końcu dodajemy 2 łyżki masła i posypujemy parmezanem, u mnie też natka pietruszki.



czwartek, 21 sierpnia 2014

Surówka z buraczków z czosnkiem i orzechami włoskimi




To moja ulubiona. Przygotowuję ją często, dodając czasem ser typu feta lub mozzarellę. Zdrowa, smaczna i aromatyczna. Jest świetnym dodatkiem do obiadu, ale może też stanowić samodzielne danie na kolację z odrobiną sera, pieczywa czy pieczonych ziemniaków.
  • 3 buraki
  • 3 ząbki czosnku
  • natka pietruszki
  • sok z 1/2 cytryny
  • garść orzechów włoskich
  • sól
  • pieprz
Buraczki gotujemy, obieramy i ścieramy na dużych oczkach tarki. Czosnek przeciskamy przez praskę, orzechy i natkę siekamy. Mieszamy wszystko przyprawiając solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Można dodać parę łyżek oliwy. Najlepiej smakuje schłodzona. 


sobota, 9 sierpnia 2014

Ciasto z jabłkami na oleju




Jedno z moich ulubionych.
Dzięki zawartości oleju długo utrzymuje świeżość; jest wilgotne oraz bardzo aromatyczne.
Proste i szybkie w wykonaniu. Zjadliwe dla mlecznych alergików. 

1 szklanka = 250 ml
  • 4 jajka
  • 1 szklanka cukru 
  • 1 szklanka oleju
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżki kakao
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 4-5 jabłek
  • garść posiekanych orzechów włoskich
Jabłka obrać i pokroić w cienkie półplasterki.
Jajka utrzeć mikserem z cukrem a następnie z olejem. Wmieszać rózgą mąkę, proszek do pieczenia, sodę, kakao, cynamon. Na końcu dodać jabłka i orzechy i wymieszać dokładnie dużą drewnianą łyżką
Ciasto wylać do prostokątnej formy i piec 45 minut.

Ciasto na zdjęciach zostało zrobione z 1,5 porcji i pieczone w dużej tortownicy.


piątek, 1 sierpnia 2014

Kawa imbirówka



  • kilka plastrów świeżego imbiru
  • 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
  • 1,5 łyżeczki cukru trzcinowego
  • 2-3 ziarenka kardamonu
  • 150 ml schłodzonego mleka
  • 400 ml wody
  • 50 ml schłodzonej śmietanki 36%
  • 4-5 kostek lodu
Plastry imbiru zalewamy wodą i gotujemy aż płyn zredukuje się o połowę a zapach imbiru będzie bardzo intensywny.
Pod koniec wrzucamy ziarenka kardamonu. Odcedzamy i odstawiamy do schłodzenia.
Do blendera wsypujemy kawę, cukier i schłodzoną wodę imbirową z 2-3 plasterkami imbiru. Miksujemy na gładko i wstawiamy na chwilę do lodówki. W tym czasie ubijamy śmietankę na sztywno.
Do wysokiej szklanki wrzucamy lód, wlewamy imbirową kawę, przybieramy bitą śmietaną i startą skórka cytrynową.

czwartek, 17 lipca 2014

Zdrowe ciasteczka z bananów, płatków owsianych i amarantusa




Korzystałam z tego przepisu na wielosmakowe ciasteczka owsiane, jednak dodałam od siebie jeszcze słonecznik oraz prawie całą szklankę preparowanego amarantusa gdyż masa była zbyt rzadka by dało się lepić z niej ciastka. 
Z ciasteczkami można dowolnie kombinować, dodawać inne bakalie i przyprawy. Są słodziutkie od bananów i chrupiące dzięki amarantusowi.
Korzystałam ze szklanki o pojemności 300 ml.
Z podanej porcji wyszło mi 25 ciasteczek.
  • 2 banany
  • 1/2 szklanki płatków owsianych zwykłych
  • 1 szklanka poppingu (prażone ziarna amarantusa)
  • 1/5 szklanki wiórków kokosowych
  • 1/5 szklanki ziaren słonecznika
  • garść suszonej żurawiny
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Banany rozgniotłam tłuczkiem do ziemniaków, dodałam resztę składników (żurawinę posiekałam)i wyrobiłam masę. Jest dość klejąca, regulujemy jej gęstość dosypując któregoś z sypkich składników. Formowałam małe kuleczki i układałam na blaszce zachowując odstępy. Piekłam ok 15 minut.




poniedziałek, 14 lipca 2014

Buchty


Przepis na ciasto zapożyczyłam z książki "Słodkie" Liski (znowu!). Dałam tylko więcej cukru do ciasta (ok 170 g), pominęłam skórkę cytrynową i cukier waniliowy, a bułeczki nadziałam domowym dżemem porzeczkowo-jabłkowym.
Z podanej porcji wyszły mi 22 bułeczki wielkości moreli.
  • 500-600 g mąki*
  • 2 jajka
  • 70 g miękkiego masła
  • 170 g cukru (w oryginale 170 g)
  • 25 g świeżych drożdży
  • 170 ml mleka
  • dżem porzeczkowo-jabłkowy
W miseczce łączymy drożdże z łyżką cukru.
Podgrzewamy mleko, wlewamy do drożdży i dodajemy łyżkę mąki. Mieszamy dokładnie i odstawiamy na 15 minut.
Do dużej miski wsypujemy mąkę, cukier, dodajemy jajka, miękkie masło oraz rozczyn. Wyrabiamy na gładkie, elastyczne ciasto. Zagniatamy w kulę, przykrywamy i zostawiamy do wyrośnięcia na godzinę.
Po tym czasie z ciasta formujemy małe bułeczki nadziewając dżemem. Układamy w natłuszczonej blaszce w równych odstępach i odkładamy do wyrośnięcia jeszcze na ok. pół godziny.
Pieczemy w średnio nagrzanym piekarniku 25-30 minut.


* Mąkę dobrze dodawać stopniowo. Ja najpierw dałam zalecane 500 g, a później dosypałam jeszcze ok 100 g bo ciasto było bardzo klejące.




czwartek, 10 lipca 2014

Tarta migdałowa z masą waniliową i malinami





Spód:
  • 100 g mielonych migdałów (najlepiej zmielić samemu)
  • 120 g masła
  • 1 jajko
  • 160 g mąki
  • 30 g cukru pudru
Masa:
  • 160 g serka mascarpone
  • 50 g kaszy manny błyskawicznej
  • 2 jajka
  • 80 g cukru pudru
  • 1 łyżka ekstraktu waniliowego
  • maliny lub inne owoce jagodowe, ok 200 g.

Łączymy wszystkie składniki ciasta, zagniatamy i wylepiamy nim formę do tarty o średnicy 26 cm. Ciasto jest klejące, pomaga zwilżenie delikatnie dłoni. Pieczemy 15 minut w średnio nagrzanym piekarniku (180 st.C.).

Miksujemy składniki masy na gładki krem. Smarujemy nim podpieczony spód, na wierzch wciskamy maliny i całość pieczemy jeszcze 30 minut.
Studzimy dobrze przed krojeniem.

Źródło: "Słodkie" E. Mórawska



poniedziałek, 7 lipca 2014

Pasta kanapkowa z kurczaka




Podstawowa wersja pasty, która świetnie zastępuje wszelkie gotowe smarowidła. Jest szybka w przygotowaniu i można komponować ją z ulubionymi składnikami i przyprawami jak cebula, szczypior, czosnek, suszone pomidory, curry, pieprz cytrynowy, pestki dyni i słonecznika, sos sojowy, chrzan, ostra/słodka/wędzona papryka.
Jeśli pasta wyjdzie nam za sucha, dodajemy więcej miodu lub musztardy, majonez można zastąpić oliwą.
  • ugotowana pierś z kurczaka
  • 3 łyżeczki ulubionej musztardy (polecam Dijon)
  • 3 łyżeczki majonezu
  • 1 łyżeczka miodu
  • sól
  • pieprz
Wszystkie składniki zmiksować w blenderze. Przyprawić do smaku.



piątek, 4 lipca 2014

Pesto ze szpinaku i rukoli



  • dwie garście świeżych liści szpinaku
  • garść rukoli
  • 3 ząbki czosnku
  • kilka łyżek oliwy
  • łyżka kremowego białego serka
  • garść prażonych pestek słonecznika i dyni
  • sól do smaku
Wszystkie składniki miksujemy w blenderze do pożądanej konsystencji, regulując gęstość masy oliwą.
Podajemy z makaronem. U mnie pszenno-gryczany makaron soba.




niedziela, 29 czerwca 2014

Bananowe pseudo-lody




Mam ostatnio szał na ten właśnie deser - pseudo-lody z bananów z ulubionymi dodatkami. Zobaczyłam je na Bea w kuchni (odsyłam do tego bloga, jest tam wyczerpujący opis). Podobno cieszą się dużą popularnością na różnych blogach wege i nie tylko.
Pomysł banalnie prosty, efekt  rewelacyjny. Odkrycie tego przepisu spowodowało, że banany kupuję i mrożę w ilościach hurtowych.
Wystarczą zamrożone banany i co nam w duszy/żołądku gra...
Np.:
  • 2 zamrożone banany
  • 2 łyżki masy krówkowej/toffi
Banany obieramy i mrozimy, najlepiej w całości, wtedy, jak przeczytałam, nie ciemnieją podczas miksowania. Po wyjęciu z zamrażarki łamiemy na kawałki (nie twardnieją na kamień), wrzucamy do misy blendera i miksujemy z masą krówkową.
Powstanie nam pyszna, lekko ciągnąca lodowa masa.
Banany możemy łączyć z innymi owocami, najlepiej zamrożonymi, sokami, bakaliami, kawą, mlekiem kokosowym, ulubionymi przyprawami i dodatkami.
By dało się formować z masy gałki należy ją jeszcze zamrozić.




sobota, 28 czerwca 2014

Sernikotoffi z malinami



Przepis pochodzi z książki "Słodkie" Elizy Mórawskiej. Smaczne ciasto o wyraźnym smaku toffi, kremowy sernik i kwaskowate maliny, bardzo pomysłowe i łatwe w przygotowaniu.

Uwaga: dałam więcej mąki do warstwy toffi, a ciasto upiekłam w małej tortownicy. Jak dla mnie spód jest trochę zbyt tłusty, może następnym razem dodam tylko 150 g masła.

Spód - warstwa toffi:
  • 200 g masła
  • 3 jajka
  • 250 g masy toffi z puszki
  • 100 g mąki pszennej (w oryginale 60 g)
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Warstwa serowa:
  • 400 g sera z wiadereczka 
  • 1 jajko
  • 150 g cukru (w oryginale 180 g)
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • 1/2 opakowania malin

Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Małą tortownicę (lub kwadratową blaszkę 26 x 26)wykładamy papierem do pieczenia.
Spieniamy mikserem masło. Dodajemy po jednym jajku i ucieramy. 
W tym momencie mikser zamieniam na metalową rózgę. Następnie do masy należy wmieszać kolejno masę toffi i mąkę z proszkiem do pieczenia. Wylewamy do formy.
Ser ucieramy z cukrem, jajkiem i mąką. Wylewamy na masę toffi i na wierzch wciskamy maliny.
Piekłam w średnio nagrzanym piekarniku 50 minut i w nim studziłam przy uchylonych drzwiczkach.