Odkąd zrobiłam pierwszy raz, robię bardzo często. Nie jest trudne, tak jak niektórzy myślą i daje duże pole do eksperymentów bo chętnie łączy się z różnymi dodatkami, warzywami, owocami morza, rybami, grzybami, drobiem, mięsem. Oprócz tradycyjnego, białego, wypróbowałam już risotto z cukinią i papryką, a także to dzisiejsze (inspiracja). Należy tylko zaopatrzyć się w odpowiedni do tej potrawy ryż, który po ugotowaniu będzie się kleił.
Zawsze przygotowuję je z porcji - 250 g ryżu i 1 l domowego bulionu. Bulion musi być ciepły bo w zimnym płynie ryż się zahartuje i potrawa się nie uda. Tak samo wino, które również dodaje się do risotto (ja pominęłam). Pamiętajmy, że w fazie gotowania należy je często mieszać by nie przywarło do patelni.
- 250 g ryżu do risotto
- 1 l domowego bulionu
- 1 mała cebula
- 1 por
- 3 ziemniaki
- masło
- oliwa
- 1/3 łyżeczki kurkumy
- posiekana gałązka rozmarynu
- szczypta oregano
- suszony czosnek
- sól
- pieprz
- chili
- parmezan
- natka pietruszki
Bulion podgrzewamy, aby był ciepły.
Na patelni rozgrzewamy oliwę z łyżką masła. Szklimy cebulę i por. Wsypujemy ryż i smażymy kilka minut aż też będzie szklisty. Dodajemy przyprawy, a następnie ziemniaki. Mieszamy i podlewamy bulionem. Wlewamy po chochli, czekając aż poprzednią całkiem wchłonie ryż. Mieszamy cały czas, by ryż się nie przypalił. Całość nabierze kremowej konsystencji, ziemniaki zmiękną, a ryż napęcznieje i będzie kleisty. Tak gotujemy do skończenia bulionu. Na samym końcu dodajemy 2 łyżki masła i posypujemy parmezanem, u mnie też natka pietruszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz