Karkołomne połączenie smaków przygotowane na specjalne życzenie.
Ja za miętowymi smakami nie przepadam, ale babeczki są naprawdę smaczne, puszyste i wilgotne. Zrobione na podstawie przepisu na jedno z moich ulubionych ciast ucieranych "Makową Panienkę", tyle że bez maku. Na pewno będę wykorzystywać w przyszłości ten przepis na babeczki, ale już może o innym smaku;)
przepis na 14 sztuk
szklanka = 250 ml
- 4 jajka
- 250 ml mąki pszennej
- 200 ml cukru
- 200 g masła
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cynamonu
- 250 ml śmietanki 36%
- 250 g serka mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
- aromat miętowy
- zielony barwnik
Białka oddzielamy od żółtek. Żółtka ucieramy z cukrem. Do masy dodajemy przestudzone masło i mieszamy dokładnie. Można zrobić to mikserem, ja mieszałam rózgą, składniki bardzo dobrze się połączyły. Następnie stopniowo, po troszkę wsypujemy mąkę z proszkiem do pieczenia i cynamonem.
Białka ubijamy na sztywno i delikatnie mieszamy z ciastem.
Masą napełniamy natłuszczone foremki do babeczek. Pieczemy w średnio nagrzanym piekarniku 25-30 minut. Studzimy.
Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem. Na koniec dodajemy serek, aromat i barwnik. Masa napełniamy rękaw cukierniczy i ozdabiamy wierzch babeczek.
Mmm... przepiękne!!!!!!
OdpowiedzUsuńHej. Wyglądają bosko, mam chęć zrobić takie, zdradź w jakich sklepach mogę znaleźć aromat miętowy i zielony barwnik, w jakim sklepie Ty je kupiłaś? Będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpolecam sklep zwany Allegro;) duży wybór barwników spożywczych i aromaty miętowe w atrakcyjnych cenach:)
OdpowiedzUsuńCzyli jednak... A już myślałam, że się natknę na coś takiego w zwykłym sklepie ;] Dzięki za info ;]
OdpowiedzUsuń