KRUCHY SPÓD:
- 200 g mąki pszennej
- 100 zimnego masła
- szczypta soli
- 2-3 łyżki zimnej wody
- 450 g mrożonego szpinaku
- kostka sera typu feta, tj. ok 270 g
- 4 ząbki czosnku
- jajko
- sól
- pieprz
- gałka muszkatołowa
Mąkę rozcieramy palcami z zimnym masłem aż powstanie kruszonka. Dodajemy sól, wodę i zagniatamy szybko ciasto. Wylepiamy nim natłuszczoną formę do tarty o śrenicy 23 cm. Wstawiamy do lodówki na min. 30 min.
Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C.
Kruchy spód nakłuwamy widelcem i wstawiamy do piekarnika na 15 min.
Do szpinaku wkruszamy ser i wyciskamy czosnek. Mieszamy dokładnie na, w miarę jednolitą, masę, przyprawiamy i dodajemy jajko. Całość wykładamy na podpieczony spód i pieczemy jeszcze przez ok 25 min.
wszystko co ze szpinakiem mnie bardzo przekonuje:-)
OdpowiedzUsuńJa się jakoś przemóc nie potrafię do szpinaku, ale kiedy patrzę na takie "dzieła", to może czas spróbować..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ja szpinak "odkryłam" dopiero kilka miesięcy temu, wcześniej też nie mogłam się przekonać...i przepadłam kompletnie:) od tej pory króluje u mnie w kuchni bardzo często
OdpowiedzUsuńpyszniutkie nadzienie.
OdpowiedzUsuńjedno z moich ulubionych połączeń składników ;]
uwielbiam takie tarty! Piekne zdjęcia i wspaniały blog!
OdpowiedzUsuńZostaje na dłuzej :)