- korzeń imbiru, ok 150-200 g
- sok z 2 cytryn
- 1-2 gałązki świeżej mięty
- 1 l wody
W rondelku zagotowujemy 0,75 l wody, kiedy zacznie wrzeć zestawiamy z ognia. Dodajemy pulpę imbirową, sok z cytryny i miętę. Odstawiamy na min. 2 godziny. Po tym czasie płyn przecedzamy i zlewamy do butelki.
Sok jest bardzo aromatyczny, ostry w smaku, można pić rozcieńczony wodą.
W oryginalnym przepisie do gotującej wody dodaje się 80 g cukru, ja pominęłam; wolę dosładzać sok później miodem lub syropem z agawy.
na podstawie przepisu na sok imbirowy z książki "Smakowite prezenty" Sigrid Verbert.
Ooooo to mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJak pić taki sok? Czy to na specjalną kurację czy można pić dowolnie?
OdpowiedzUsuńJa lubię herbatkę z imbiru z miodem i cytryną, ale czy ten sok można po prostu dolać do herbaty?
Ja piję ten sok sam, można go rozcieńczać zimną lub ciepłą wodą. Myślę, że spokojnie można dolewać go do herbaty choć sama jeszcze nie próbowałam. Nie jest przeznaczony na specjalną kurację, no chyba, że profilaktyczną przed zimą;)
OdpowiedzUsuńA co jeśli nie mamy mięty? To jakis problem?
OdpowiedzUsuńświeżą można zastąpić suszoną lub pominąć, nic się nie stanie;)
OdpowiedzUsuńJak długo można taki sok przechowywać???
OdpowiedzUsuńmyślę, że tydzień, dwa max. zapomniana w lodówce resztka tego soku po 3 tygodniach nie smakuje dobrze....
Usuń