czwartek, 4 września 2014

Owsianka z płatków amarantusa




O zaletach amarantusa pisałam już tutaj. Jest zdrowy i tyle. 
Po poppingu przyszedł czas na płatki jako kolejna propozycja w cyklu "śniadanie, które nie jest tylko kanapką z żółtym serem" :-)
Płatki można zjeść zalewając je po prostu wodą czy mlekiem, są trochę twardawe lecz na tyle drobne, że nie odczuwa się tego zbytnio. Ja płatki, także owsiane czy żytnie, wolę gotowane i tak też robię w tym przypadku.
Podaję proporcje "na oko" gdyż każdy na pewno woli inną konsystencję owsianki.
  • 0,5 l wody
  • 3 łyżki mleka kokosowego
  • kilka łyżek płatków z amarantusa (ok 150 g)
  • łyżka miodu
  • suszona żurawina
  • śliwka
  • banan
Zagotowuję wodę z mlekiem i stopniowo wsypuję płatki mieszając cały czas i regulując gęstość owsianki. Kiedy płatki napęcznieją i masa zgęstnieje, zestawiamy z palnika. Dodajemy owoce i bakalie.




1 komentarz:

  1. mmm dzięki temu, że te płatki są takie drobne konsystencja musi być idealna ;)

    OdpowiedzUsuń