Śmietanowiec to deser w sam raz na ciepłe lato, kiedy jest za gorąco na używanie piekarnika.
Na pewno wiele osób przygotowuje go w zmienionych proporcjach lub z użyciem innych składników, np. serka homogenizowanego, twarogu jako sernik na zimno.
Chłodna słodycz z owocami...polecam każdemu amatorowi galaretek i nie tylko:)
Oryginalny przepis pochodzi ze starego wydania Poradnika Domowego, ale nie jestem w stanie przytoczyć ani daty ani numeru wydania.
- 4 opakowania różnych galaretek
- 5 dag żelatyny
- 1 szklanka mleka (250 ml)
- 2 szklanki śmietany 12%
- 1/2 szklanki cukru (można pominąć)
- dowolne owoce, np.: brzoskwinie świeże lub z puszki, truskawki, jagody, maliny, banany, ananasy z puszki.
Trzy galaretki rozpuścić we wrzątku, ostudzić i wstawić do lodówki, by stężały.
Żelatynę namoczyć i rozpuścić w małej ilości gorącej wody. Mleko podgrzać, dodać żelatynę, cukier i wymieszać do rozpuszczenia, ostudzić. Do zimnego mleka wlać śmietanę, wymieszać. Przyznam, że kilka razy zapomniałam o dodaniu cukru i moim zdaniem deser wcale na tym nie stracił. Polecam wypróbować każdą wersję i dostosować do swojego smaku.
W tym czasie należy pokroić stężałe galaretki w kostkę i wrzucić do miski oraz przygotować czwartą galaretkę czyli rozpuścić we wrzątku i ostudzić.
Pokrojone galaretki zalewamy mlecznym płynem, mieszamy i wylewamy do dużej szklanej misy lub tortownicy wyłożonej szczelnie folią spożywczą. Działamy szybko gdyż masa od tego momentu będzie szybko tężeć. Na wierzchu układamy owoce i zalewamy ostatnią galaretką.
Całość przykrywamy folią lub dużym talerzem i odstawiamy na kilka godzin do lodówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz