wtorek, 9 kwietnia 2013

Krewetki na ostro po mojemu




  • 25 krewetek gotowanych
  • kawałek korzenia imbiru
  • 2 papryczki chili
  • 4 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka pasty curry czerwonej
  • 1 mała cukinia
  • 2 plastry ananasa, pokrojone w kawałki
  • kolendra, najlepiej świeża, u mnie z braku laku, mielona
  • 200 ml mleka kokosowego
  • sól
  • pieprz cytrynowy
  • olej
  • skórka i sok z 1/2 limonki
Krewetki dokładnie czyścimy, usuwamy pancerzyk, głowę, nóżki i jelito, płuczemy.
Imbir, czosnek i papryczki siekamy w paseczki i wrzucamy na rozgrzany olej. Mieszamy, uważając by się nie przypaliły. Dodajemy kolendrę mieloną i pastę curry. Kiedy przyprawy uwolnią swój aromat dodajemy cukinię pokrojoną w półplasterki i dusimy/smażymy aż się zeszkli. Dodajemy krewetki i krótko smażymy z każdej strony. Następnie wlewamy mleko kokosowe, dodajemy sok i skórkę z limonki, ananasa, sól i pieprz do smaku. Mleko trochę odparuje, a na patelni powstanie nam gęsty, pachnący sos. 
Danie można posypać świeżą kolendrą i podawać np. z ryżem basmati(u mnie gotowany z curry).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz