Była osobą o ogromnym poczuciu humoru, dystansem do siebie, kochała życie i pyszne jedzenie, które każdy może przyrządzić u siebie w domu.
Wytrwale pracowała nad swoimi recepturami, nie ustawała
w walce o domowe bagietki czy majonez;)
Udowodniła, że wiele jest możliwe jeśli tylko kieruje nami pasja i miłość.
Polecam jej wspaniałą książkę "Moje życie we Francji". To pochwała codzienności, czyta się jednym tchem a potem gotuje
z pieśnią na ustach:)
Na cześć Julii Child dziś francuska tarta z jabłkami - Tartes aux Pommes.
Ciasto:
- 150 g masła
- 90 g cukru
- 2 żółtka
- 250 g mąki pszennej
- 1 łyżka wody
Nadzienie:
- 0,5 kg jabłek
- sok z 1/2 cytryny
- 75 g cukru
- laska wanilii lub cukier waniliowy
Połączyć składniki ciasta, nie zagniatać zbyt długo. Wylepić ciastem formę do tarty i wstawić do lodówki.
Jabłka obrać i pokroić w kostkę. Wrzucić do garnka, dodać cukier, wanilię i 4 łyżki wody.
Ugotowane jabłka włożyć do formy z ciastem a na wierzchu ułożyć okrąg z jabłek pokrojonych w plasterki. Posypać łyżką cukru i wstawić do piekarnika na 50-60 min. w temp. 175 stopni.
przepis zmodyfikowany z whiteplate.blogspot.com