Przepyszna sałatka, która zachwyca bogactwem smaków. Mięta, czosnek, słona feta, chrupiące orzechy i kremowe bakłażany...Polecam każdemu, kto na chwilę zechce się przenieść się w krainę orientalnych aromatów; ja na pewno będę tam wracać:)
Na podstawie przepisu z "Moje Gotowanie" nr 5/2012.
- 1 bakłażan
- 5 ząbków czosnku
- 100 g sera typu feta
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- garść posiekanych orzechów włoskich
- 2 łyżki ziaren sezamu
- sok z 1/2 cytryny
- oliwa
- papryka słodka w proszku
- kilka liści świeżej mięty
- curry
- sól
- pieprz
- opcjonalnie garam masala, mielony kumin
Bakłażana kroimy w plastry, ja nigdy nie obieram, ale jeśli dla kogoś skórka jest zbyt twarda to może obrać. Plastry solimy i odstawiamy na 30 minut by pozbyć się goryczki.
Oliwę mieszamy z papryką, curry, solą, pieprzem i trzema wyciśniętymi ząbkami czosnku, garam masala i kuminem.
Po tym czasie plastry myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Układamy je na blaszce, smarujemy marynatą i pieczemy ok 25 minut. Odstawiamy do ostygnięcia.
W miseczce ucieramy 2 wyciśnięte ząbki czosnku z solą, następnie dodajemy sok z cytryny i posiekaną miętę. Bakłażany kroimy w grubą kostkę, polewamy sosem, a następnie mieszamy razem z posiekaną natką, kostkami sera, orzechami i sezamem.
świetnie wygląda..
OdpowiedzUsuńsmakuje pewnie podobnie?
Smakowy zawrót głowy:)
OdpowiedzUsuńto pysznie...
OdpowiedzUsuń:-)