Składniki:
- 200 g masła orzechowego
- 120 g miękkiego masła
- 200 g brązowego cukru
- 200 g miodu
- 4 jajka
- 400 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- olejek waniliowy
- 2 czekolady mleczne
Masło ucieramy z masłem orzechowym, a gdy się połączą w gładką masę dodajemy cukier i miód i nadal ucieramy. Wbijamy po jednym jajku i miksujemy, na koniec wlewamy olejek.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i solą. Wsypujemy stopniowo do masy i mieszamy, ja użyłam miksera z końcówkami "spiralkami". Miskę z ciastem wstawiamy do lodówki na 2 godziny.
Po upływie tego czasu blachy wykładamy papierem do pieczenia i rozgrzewamy piekarnik. Odrywamy kawałki ciasta, formujemy kulki i w każdą wciskamy kostkę czekolady, tak aby była cała oblepiona ciastem. Kulki układamy na blaszce w odstępach gdyż w trakcie pieczenia bardzo się rozlewają.
Piec ok 15-20 min. w temp. 180 st. C. Wyciągamy z piekarnika, gdy złapią beżowy kolorek i będą jeszcze miękkie z zewnątrz.
Ciasto ma bardzo klejącą konsystencję. Dodałam o wiele więcej mąki niż w oryginalnym przepisie gdyż było półpłynne i nie dawało się formować. Trzeba samemu próbować ile jej dosypywać tak, by z ciasta dało się zrobić kulki. Po upieczeniu wystudzić na kratce.
Wbrew pozorom ciastka nie są za słodkie; chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku.
na podstawie przepisu z magazynu "Kuchnia" nr 11/2011
Super ciacha :)
OdpowiedzUsuńale świetne!
OdpowiedzUsuńz niespodzianką.
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
http://www.karmel-itka.blogspot.com
Ciasteczka maślanoorzechowe z czekoladą w środku...więcej do szczęścia nie trzeba :)
OdpowiedzUsuń