Wprawki :)

Bostońskie ciasteczka Lucy Maud Montgomery

Składniki:

• 3,5 szklanki mąki chlebowej (ja użyłam mieszanki zwykłej pszennej i chlebowej 750)
• 3 dobrze wymieszane jajka
• 250 g masła
• 1,5 szklanki brązowego cukru
• 1 łyżeczka sody rozpuszczona w 2 łyżkach gorącej wody
• 1 łyżeczka cynamonu
• 1/2 łyżeczki soli
• 1 szklanka posiekanych orzechów włoskich
• 1 szklanka rodzynek
• opcjonalnie czekolada posiekana na drobne kawałki lub kupne czekoladowe kropelki/łezki

Masło ucieramy na puszystą masę z cukrem i jajkami. Wszystkie składniki dodajemy stopniowo, dopiero jak wmiksujemy poprzednią porcję; zwłaszcza jajka, gdyż masa może się zwarzyć. Dodajemy sodę.
Połowę mąki mieszamy z solą i cynamonem i dosypujemy do masy mieszając nadal. Drugą połowę mieszamy z orzechami i rodzynkami, ew. z czekoladą i dodajemy na końcu i też dobrze mieszamy. Ciasto jest bardzo klejące. Wykładamy na posmarowaną masłem lub wyłożoną papierem do pieczenia blachę kleksy wielkości dużej łyżki. Można pomagać sobie maczaniem łyżki w gorącej wodzie. Zachowujemy odstępy gdyż ciastka bardzo rosną.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180-200 st. C. ok 15-20 min.
Ciastka wyjmowałam, gdy jeszcze były lekko miękkie, dzięki temu po wystygnięciu zostają kruche na zewnątrz i ciągnące w środku.

źródło: Gazeta Wyborcza, zeszyt Palce Lizać "Przepisy pisarzy"

Ciasteczka z masłem orzechowym i czekoladą

Składniki:

• 200 g masła orzechowego
• 120 g miękkiego masła
• 200 g brązowego cukru
• 200 g miodu
• 4 jajka
• 400 g mąki
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli
• olejek waniliowy
• 2 czekolady mleczne

Masło ucieramy z masłem orzechowym, a gdy się połączą w gładką masę dodajemy cukier i miód i nadal ucieramy. Wbijamy po jednym jajku i miksujemy, na koniec wlewamy olejek.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i solą. Wsypujemy stopniowo do masy i mieszamy, ja użyłam miksera z końcówkami "spiralkami". Miskę z ciastem wstawiamy do lodówki na 2 godziny.
Po upływie tego czasu blachy wykładamy papierem do pieczenia i rozgrzewamy piekarnik. Odrywamy kawałki ciasta, formujemy kulki i w każdą wciskamy kostkę czekolady, tak aby była cała oblepiona ciastem. Kulki układamy na blaszce w odstępach gdyż w trakcie pieczenia bardzo się rozlewają.
Piec ok 15-20 min. w temp. 180 st. C. Wyciągamy z piekarnika, gdy złapią beżowy kolorek i będą jeszcze miękkie z zewnątrz.
Ciasto ma bardzo klejącą konsystencję. Dodałam o wiele więcej mąki niż w oryginalnym przepisie gdyż było półpłynne i nie dawało się formować. Trzeba samemu próbować ile jej dosypywać tak, by z ciasta dało się zrobić kulki. Po upieczeniu wystudzić na kratce.
Wbrew pozorom ciastka nie są za słodkie; chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku.

na podstawie przepisu z magazynu "Kuchnia" nr 11/2011

Tarteletki z gruszką i serem pleśniowym

• Ciasto francuskie (pokrojone kwadraty/prostokąty lub cały arkusz)
• 1/2 szklanki mielonych orzechów włoskich
• 4 gruszki
• 2 sery pleśniowe typu brie
• sól, pieprz, czosnek, rozmaryn
• opcjonalnie 1 białko

Ciasto francuskie daje dużo możliwości. Ja użyłam 6 prostokątów o łącznej wadze 450 g. Można też użyć dużego arkusza i upiec dużą tartę albo pokroić je na kwadraty.
Plastry ciasta rozmrażamy i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Nakłuwamy widelcem, brzegi smarujemy białkiem, całość posypujemy orzechami.
Ser i obrane gruszki kroimy w plastry i układamy na przemian na cieście. Posypujemy przyprawami i pieczemy w nagrzanym piekarniku 20-25 min.

*wersja na słodko: na spodzie mielone orzechy, na tym plastry gruszek, jabłek, całość smarujemy jajkiem zmieszanym ze śmietaną, posypujemy cukrem i płatkami migdałów.

Banoffee Pie

Ilość składników jest oczywiście uzależniona od wielkości formy na tartę, ja użyłam rozmiaru 27 cm.
Duża szklanka = 0,4 ml

Spód:

• duża szklanka mąki
• 100 g masła
• duża szklanka mielonych orzechów włoskich
• 3 łyżki cukru
• szczypta soli
• 2 żółtka
• aromat waniliowy

Masa:  (3 sposoby przygotowania masy)

• 2 banany
• 500 ml śmietanki 36%
• 3 łyżki kawy rozpuszczalnej
• 100 ml śmietanki 30%
• 2 puszki gotowej masy toffi, ok 80 g

lub

• puszka słodzonego mleka skondensowanego

lub

• przepis na masę toffi własnej roboty

Masło rozdrabniamy w formę okruchów z mąką, solą, cukrem. Dodajemy orzechy a na koniec żółtka i olejek waniliowy. Ciastem wylepiamy natłuszczoną formę i wstawiamy do lodówki na ok. godzinę.
Masę toffi możemy przygotwać na 3 sposoby:

1. Puszkę mleka skondensowanego gotujemy 2 godziny w garnku z wodą - puszka musi być cały czas przykryta wodą. Po tym czasie masę z puszki przekładamy do rondelka, podgrzewamy jeśli jest zbyt twarda i mieszamy dokładnie ze śmietanką;
2. Gotową masę toffi przekładamy do rondelka, podgrzewamy i mieszamy dokładnie ze śmietanką;
3. Możemy przygotować sos toffi własnoręcznie, przepis powyżej.

Spód ciasta pieczemy ok. 20 minut w temp. 180 st. C. Po ostygnięciu wypełniamy go masą toffi. Na wierzchu układamy plasterki bananów.
Śmietanę 36% ubijamy na sztywno, dolewamy kawę. Jeśli ktoś chce może śmietanę dosłodzić cukrem, ale całość jest tak słodka, że może to już być zbyt wiele. Bitą śmietanę wykładamy na wierzch. Całość schładzamy przed podaniem.
Ja przygotowywałam ciasto w dwóch ratach. Wieczorem jednego dnia upiekłam spód i zrobiłam masę toffi. Wszystko schładzało się w lodówce przez noc. Na drugi dzień dołożyłam banany i bitą śmietanę.